Kontrast:
Czcionka:

Przeszukaj zbiory Cyfrowego Archiwum:

Klisze szklane i aparat Tadeusza Wendy - dokumentacja pierwszego etapu budowy portu (11 obiektów)

O początkach fotografii dokumentalnej w Europie mówi się w kontekście zdjęć wykonanych podczas I wojny światowej. Dokumentacja dramatu wojennego była możliwa dzięki dostępności poręcznych aparatów z szybką migawką, na klisze szklane lub film zwojowy. Wykorzystanie zdjęć po raz pierwszy w celu utrwalenia wydarzeń było rozwinięciem powszechnej fotografii portretowej. Początek XX wieku to również czas szczególnego rozkwitu zdjęć prasowych i reklamowych. W gazetach zaczęły pojawiać się fotoreportaże, a przedsiębiorstwa promowały się poprzez foldery usługowe, z dołączanym fotograficznym portfolio.

Taki folder posiadało m.in. Towarzystwo Robót Inżynierskich z Poznania, które wygrało przetarg na wykonanie pierwszego etapu budowy Tymczasowego Portu Wojennego i Schroniska dla Rybaków w Gdyni. 25 listopada 1920 roku projektant i kierownik budowy portu, inż. Tadeusz Wenda, podpisał z dyrektorem TRI, inż. Olechem Stelmachowskim, pierwszą umowę dotyczącą portu w Gdyni. W jej ramach, w 1921 roku miał zostać wykonany drewniany szkielet Molo Południowego, przystań oraz falochron.

W grudniu 1920 roku firma otworzyła swój oddział w Gdyni. Kierownictwo nad nim objął inż. Jan Śmidowicz, a wspierał go w działaniach inż. Grzegorz Merson. Pod koniec listopada 1920 roku TRI rozpoczęło prace przygotowawcze związane z gromadzeniem sprzętu oraz dostaw surowców płynnych. Na jeszcze niewywłaszczonym terenie pod budowę portu, wyznaczono plac do składania materiałów budowlanych oraz urządzeń portowych. Zostały tam wzniesione również drewniane baraki do celów administracyjnych i mieszkalnych. W jednym z nich mieściło się biuro Kierownictwa Budowy Portu.

Inwestycja portowa łączyła się z wprowadzeniem udogodnień komunikacyjnych na terenie Gdyni. Zbudowano nową szosę łączącą Gdynię z Oksywiem, a także poprowadzono bocznicę kolejową, prowadzącą z gdyńskiej stacji kolejowej do brzegu morza. Pierwszy tor wykonało TRI, które prowadziło w tym czasie budowę linii kolejowej Kokoszki – Gdynia. Inną kwestią, z jaką zmagał się wtedy inżynier Tadeusz Wenda, było zapewnienie dostępu do energii elektrycznej dla urządzeń portowych. Docelowo planował on budowę elektrowni portowej, jednak aby przyspieszyć rozpoczęcie prac, we wczesnym etapie wykorzystywano agregat prądu. Starostwo Krajowe Pomorskie, na podstawie materiałów dostarczonych przez Kierownika Budowy, przygotowało projekty zaopatrzenia Gdyni w prąd. W miarę wzrostu zapotrzebowania energetycznego, nadzorowało przyłączenie Gdyni do wojewódzkiej sieci Gródka.

Po dokonaniu pomiarów hydrotechnicznych na gdyńskim wybrzeżu, oznakowano miejsca pod budowę i rozpoczęto wbijanie drewnianych pali. Przewidziano zastosowanie konstrukcji drewnianych, wypełnianych kamieniami. Wybór tej metody był podyktowany dostępem surowców. Była ona również odpowiednia dla wymiarów planowanych budowli i przewidzianej głębokości morza dla tego etapu projektu.

Poświęcenie prac portowych miało miejsce 29 maja 1921 roku. Ceremonia odbyła się po mszy polowej, po której do zebranych przemówili: ks. Władysław Miegoń, dr Juliusz Trzciński oraz kontradmirał Kazimierz Porębski. W uroczystościach wzięła również udział podkomisja sejmowa, w której znaleźli się przedstawiciele różnych opcji politycznych i ministerstw. Przyjechali oni do Gdyni dzień wcześniej, kiedy to inżynier Tadeusz Wenda miał okazję zapoznać posłów ze stanem budowy oraz projektami portu.

Z dniem 7 września 1921 roku Towarzystwo Robót Inżynierskich zakończyło prace przy budowie portu, dalsze prowadzenie robót przejęło Kierownictwo Budowy Portu. Pod koniec tego roku ukończono estakadę (400m), a także szkielety przystani (160m) i falochronu (170m).

Doskonałą dokumentację fotograficzną pierwszego etapu prac przy budowie portu, stanowi zespół klisz szklanych, przekazanych do Muzeum Miasta Gdyni wraz z mieszkowym aparatem fotograficznym przez syna inżyniera Tadeusza Wendy. Niestety nie znamy autorów tych fotografii. Możemy przypuszczać, że zostały one stworzone przez technika – fotografa pracującego dla Kierownictwa Budowy Portu bądź dla Towarzystwa Robót Inżynierskich. Być może któreś ze zdjęć wykonał sam Wenda, co może sugerować posiadany przez niego aparat oraz powszechność fotografii w tamtym czasie.

Katarzyna Piotrowska

Rok 2021 w Gdyni został ogłoszony rokiem Tadeusza Wendy

https://www.muzeumgdynia.pl/online/tadeusz-wenda/