Karta pocztowa „Adlerhorst bei Zoppot – Kurhaus” (Orłowo koło Sopotu – Dom Kuracyjny)

„Gdynia, a przede wszystkim Orłowo, cztery lata temu stały się moim nowym domem. Kto by pomyślał – ja, gdańszczanka z dziada pradziada, w Gdyni! Postanowiłam poznać moją nową dzielnicę i w poszukiwaniu informacji ruszyłam do przeglądania książek i internetu. Tak trafiłam na stronę gdyniawsieci.pl, gdzie przepadłam w gąszczu pięknych starych pocztówek. Ale ta jedna zwróciła moją uwagę szczególnie: nawet bardziej niż Kurhaus i jego historia zafrasował mnie tu niewielki napis „Zoppot” w lewym górnym rogu zdjęcia.

Jak to się stało, że na pocztówce Gdynia stała się Sopotem, a Sopot Gdynią? Na to pytanie odpowiedział mi Michał Miegoń, kolega z działu i prawdziwa kopalnia wiedzy. Zagadka wprawdzie brzmi niezwykle tajemniczo, ale – jak to zwykle bywa – jej rozwiązanie okazało się dużo mniej skomplikowane”.

W 1829 roku żeglarz Jan Adler zakupił około 1,5 ha gruntu przy ujściu rzeki Kaczej. Kilka lat później zbudował tam gospodę, wokół której zaczęły mnożyć się inne budynki. Od nazwiska tego oberżysty (niem. Adler to „orzeł”) powstającą osadę nazwano Orłowem. Skąd zatem dopisek „Zoppot” w górnym rogu pocztówki z Orłowa? W tamtym okresie Gdynia była jeszcze mało znaną wsią, a sława Sopotu niosła się już szeroko w świat. Dla reklamy i identyfikacji na pocztówkach z Orłowa sprytnie wpisywano więc nazwę sąsiedniego kurortu.

Joanna Borowik-Hołubowicz, Dział Komunikacji i Promocji, 2021-2022